Fretka – co trzeba wiedzieć o zębach?

Fretki jako zwierzęta domowe zyskują coraz większą popularność i widujemy je nierzadko jako pacjentów naszej kliniki. Są unikalne w każdym calu – od pełnego uroku charakteru do zwinnego ciała, gotowego w każdej chwili na szaleńczą pogoń czy zabawę. Opiekunowie fretek doskonale znają obraz futrzaka, z niezbitą pewnością siebie wspinającego się na meble czy skaczącego z łóżka, nic nie robiąc sobie z wysokości. A tymczasem złamany ząb u fretki to częsty efekt takich zabaw…

Chore zęby fretki

Badania naukowe wskazują, że około 30% domowych fretek może mieć problem z zębami. Sporo, a zatem przyjrzyjmy się głębiej tej uroczej mordce. 93% fretek z tego badania miała cechy ekstruzji (czyli wysunięcia z zębodołu) kłów, 76% cechy starcia zębów, a 63% cechy paradontozy i zapalenia dziąseł! Oznacza to, że większość domowych fretek ma jakiś problem stomatologiczny, który jest prawdopodobnie związany z bólem. Trzeba pamiętać, że fretka jest takim samym pacjentem, jak pies czy kot. Powinniśmy zatem zadbać o regularne przeglądy uzębienia, aby zapewnić naszemu zwierzęciu życie w komforcie. Tym bardziej, że zwierzęta zazwyczaj nie pokazują w oczywisty sposób dyskomfortu związanego z bólem jamy ustnej, a opiekunowie przychodzą na wizytę często zbyt późno.

Uzębienie fretki

Zęby u fretek posiadają koronę, a także dobrze wykształcone korzenie zębów i wąski kanał zębowy. Młode osobniki mają od 28 do 30 zębów mlecznych, a zęby stałe pojawiają się około 9 miesiąca życia. Dorosłe zwierzęta mają 34 stałe zęby, które są stworzone do polowania na małe ofiary – fretki są bowiem obligatoryjnymi mięsożercami.

Wzór zębowy wygląda następująco:

Zęby mleczne: 2(i3-4/3 c1/1 m3/3) = 28 to 30

Zęby stałe: 2(I 3/3; C 1/1; P 3/3; M 1/2) = 34

*i – siekacze, c – kły, m – trzonowce, p – przedtrzonowce

Jak dbać o zęby fretki w domu?

Tak jak u innych gatunków prewencja jest najlepszą metodą zapobiegania rozwojowi paradontozy. Chociaż domowa higiena może być wyzwaniem u tego zwinnego zwierzęcia, nadal złotym standardem jest szczotkowanie zębów za pomocą miękkiej, dziecięcej szczoteczki do zębów. To najlepsza metoda, żeby zapobiec osadzaniu się płytki nazębnej i redukować zapalenie dziąseł, które nieleczone może doprowadzić do rozwoju paradontozy. Użycie pasty do zębów nie jest obowiązkowe, ale niektóre preparaty mają smak np. wątróbki, który zwierzęta uwielbiają.

Jako wspomaganie higieny u zwierząt niechętnych do domowej higieny, można stosować preparaty dodawane do wody do picia, a nawet przysmaki dla kotów stworzone specjalnie, by redukować płytkę nazębną (najlepiej szukać preparatów z atestem Veterinary Oral Health Council, który daje gwarancję, że produkt został sprawdzony pod kątem redukcji płytki bakteryjnej). Opiekun powinien być też świadomy tego, że nawet najlepsza codzienna higiena zębów nie zastąpi regularnych wizyt u dentysty i badania w znieczuleniu.

Fretka u dentysty

Badanie zębów bez znieczulenia u fretki może dostarczyć wszystkim niezapomnianych wrażeń, ale przy odpowiedniej dozie cierpliwości jest możliwe. Pozwala ono na oszacowanie skali problemu, a także na ułożenie wstępnego planu leczenia. Ważnym elementem jest omówienie wspólnie z lekarzem możliwości opiekuna w zakresie domowej higieny, co ułatwia dobranie odpowiedniego planu higienizacji.

Kolejnym krokiem jest badanie w znieczuleniu ogólnym – to jedyna metoda, która w bezpieczny sposób pozwoli na zbadanie zębów i postawienie diagnozy.

Każdy nasz pacjent ma wykonane zdjęcia rentgenowskie, które pozwalają oszacować skalę problemu i dobrać odpowiedni plan leczenia. U fretek bardzo często wykonujemy ekstrakcję zębów, niestety w wielu przypadkach trafiają do nas zbyt późno. Szczęśliwie, dzięki rozbudowanemu systemowi leczenia bólu, który stosujemy w TKW, zwierzęta zaczynają jeść samodzielnie już w pierwszych godzinach po zabiegu, dzięki czemu mogą szybko wrócić do domu.

Jak często powinien być wykonywany zabieg sanacji? Najlepszą metodą jest zawsze profilaktyka – na każdej konsultacji powtarzam opiekunom, że jest to choroba, której można zupełnie uniknąć. Jeśli paradontoza wystąpi, konieczne są wizyty co 6-8 miesięcy, aby utrzymać w ryzach jej postępowanie. Często słyszę, że właściciele zwierząt „nie chcą obciążać zwierząt dodatkowym stresem i zabiegami stomatologicznymi”… Ich pomijanie skutkuje jednak bólem i brakiem kontroli nad rozwojem choroby, a opiekunowie zgłaszają się dopiero wtedy, kiedy stan jest ekstremalnie zaawansowany.