Na oddziale intensywnej terapii TKW24 lekarze i technicy weterynarii czuwają nad pacjentami 24h/ dobę, 7 dni w tygodniu, przez cały rok. Lekarze ratują życie psów, kotów, zającowatych, gryzoni czy gadów. To miejsce zawsze zatłoczone, gdzie pracuje się na najwyższych obrotach. Każdy dzień przynosi nowe przypadki, a każdy pacjent to oddzielna historia i wyjątkowe emocje.
Naszymi pacjentami są zwierzaki, których stan zdrowia uznawany jest jako ciężki. Często są to psy lub koty z dusznością, z objawami neurologicznymi, po wypadkach komunikacyjnych lub po pogryzieniach. Najczęściej pojawiają się nagle i nieoczekiwanie. Ale my zawsze jesteśmy gotowi, aby im pomóc. W szpitalu dla zwierząt pracuje wiele osób, a na dyżurze nocnym ze zwierzętami zostaje lekarz i technik weterynaryjny. Natomiast pod telefonem czuwa chirurg, który przyjeżdża jeśli jest taka potrzeba o każdej porze – nawet w święta.
Pierwszy etap polega na ustaleniu stanu pacjenta (wykonujemy tzw. triage). Na podstawie kilku informacji jesteśmy w stanie stwierdzić, jak szybko musimy interweniować. Jeśli stan wymaga działania od razu, angażujemy do tego dużą ilość osób, bo każda sekunda ma znaczenie. Wszystkie czynności koordynują lekarze, natomiast ogrom pracy należy do techników weterynarii, którzy są niezastąpieni w sytuacjach kryzysowych.
Szpital jest podzielony na części, a psy i koty przebywają w osobnych salach, aby ograniczyć im stres i zapewnić pacjentom, jak największy komfort pobytu. Gdy zwierzak jest stabilny, trafia na swoje legowisko i warto podkreślić, że jest to miejsce specjalnie przygotowane. Każdy boks jest zawsze starannie czyszczony i dezynfekowany. Znajduje się w nim materac, a także ciepłe koce i podkład higieniczny. Dodatkowo wszystkie boksy wyposażone są w indywidualne oświetlenie dla ułatwienia monitorowania pacjentów.
Tak samo, jak w ludzkim szpitalu, bardzo szczegółowo notujemy każdą nieprawidłowość. To właśnie na podstawie kart jesteśmy w stanie wychwycić subtelne zmiany u pacjenta, który przebywa na oddziale intensywnej terapii. Codziennie dla wszystkich zwierzaków drukowane są indywidualne karty z aktualnym leczeniem i zaleceniami na dzień. Notujemy na nich informacje dotyczące stanu zdrowia, takie jak: temperatura ciała, liczba oddechów czy apetyt.
To właśnie technik dba o to, żeby w miejscu spania zawsze było czysto i sucho. Także o to, by pacjent miał dostęp do świeżego jedzenia i picia oraz żeby każdy pies regularnie wychodził na spacer. Technicy w naszej klinice przechodzą szkolenie zakończone egzaminem, przygotowujące ich do pracy ze zwierzętami w stanie ciężkim. Dzięki nim lekarz w szybkim tempie dostaje informacje np. o pogorszeniu stanu zdrowia pacjenta i może natychmiast zareagować.
W trakcie dyżuru, nad pacjentami czuwa lekarz intensywnej terapii odpowiedzialny za ustalenie diagnostyki, leczenie oraz monitoring. Opieka nad ciężkim pacjentem nie jest łatwa i „za kulisami” dzieje się naprawdę bardzo dużo. Medycyna ratunkowa i intensywna terapia to dziedziny szybko rozwijające się i co chwilę na świecie powstają nowe protokoły leczenia. Obowiązkiem lekarzy na naszym oddziale jest wprowadzenie najbardziej skutecznego sposobu postępowania, zgodnego z aktualnym stanem wiedzy. Lekarze działają w zespole, a każda poważna decyzja podejmowana jest wspólnie. Zespół to nie tylko lekarze intensywnej terapii, to również lekarze specjaliści z innych dziedzin, takich jak: radiologia, kardiologia, nefrologia, ortopedia, neurologia czy chirurgia.
Szpital dla zwierząt w Trójmiejskiej Klinice Weterynaryjnej to miejsce, gdzie każdego dnia walczymy o życie i zdrowie pacjentów. Ale zawsze staramy się znaleźć czas, by umożliwić spotkanie opiekuna z pupilem. Umawiamy takie odwiedziny w czasie codziennych rozmów telefonicznych z klientami, które odbywają się do godziny 12:00. Te konsultacje są bardzo ważne, ponieważ opowiadamy o podjętym leczeniu, stanie zwierzęcia oraz dalszej hospitalizacji. Zależy nam, abyście byli na bieżąco o wszystkim informowani. Mamy bowiem świadomość, że pobyt w szpitalu to duże przeżycie tak dla zwierząt, jak i dla ich opiekunów.