Myśl o zaplanowanym zabiegu chirurgicznym, nawet tym profilaktycznym, potrafi spędzać sen z powiek niejednemu opiekunowi zwierzaka. W głowie pojawia się wiele pytań.
Czy mój pupil będzie się stresował?
Czy będzie czuł ból?
Jaka jest dopuszczalna ilość zabiegów chirurgicznych w ciągu życia psa lub kota?
Żeby wyeliminować lęk przed nieznanym, uchylamy dziś rąbek tajemnicy…
Najczęściej wykonywanymi zabiegami są kastracje i sterylizacje, ale wykonujemy także zabiegi onkologiczne – usunięcie rozmaitych guzów, splenektomie (usunięcie śledziony), mastektomie (usunięcie gruczołów mlekowych), a także opracowujemy chirurgicznie rany, ropnie, krwiaki itp.
Kastracja samca polega na usunięciu jąder. U kotów wykonuje się ją około 6-ego miesiąca życia, natomiast u psów, najlepszy moment na wykonanie zabiegu ustala lekarz weterynarii.
Czasem też, przed podjęciem decyzji o kastracji psa, potrzebna jest konsultacja behawiorysty.
Kastracja samicy (zwana zwyczajowo sterylizacją) polega na usunięciu jajników oraz macicy. Zaleca się wykonanie zabiegu po pojawieniu się pierwszej rui u kotki i po pierwszej cieczce
u suczki. W przypadku suk ras dużych oraz psów trenujących, lekarz może zalecić wykonanie zabiegu w późniejszym terminie.
Chirurgiem w naszej przychodni jest lek. wet. Aleksandra Chęć. Pani doktor jest w trakciestudiów specjalizacyjnych z chirurgii na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu. Odbyła
również liczne kursy z zakresu chirurgii tkanek miękkich w ramach European School forAdvanced Veterinary Studies. Trzeba jednak pamiętać, że chirurgia wymaga działania
zespołowego. Nad samopoczuciem naszych pacjentów przed, w trakcie i po zabiegu czuwają przeszkoleni technicy i lekarze. Dzięki nim, chirurg może spokojnie oddać się
swoim zadaniom.
Sala chirurgiczna dezynfekowana jest za pomocą promieniowania UV, a wszystkie zabiegi wykonywane są według aktualnych standardów dotyczących sterylności w chirurgii. Pozwala
to na ograniczenie antybiotykoterapii pozabiegowej i ewentualnych powikłań. Bez obaw, ogolone wokół pola operacyjnego futerko szybko odrośnie!
Przygotowanie czworonoga do operacji, zaczyna się już kilka dni, a najpóźniej dzień wcześniej, kiedy to lekarz internista podczas wizyty bada i waży pacjenta, a także pobiera mu krew. Dzięki profilaktycznym badaniom, upewniamy się, że Państwa zwierzak jest zdrowy i nie istnieją przeciwwskazania do zastosowania u niego narkozy. Ważne jest, aby opowiedzieć lekarzowi o wszystkich ewentualnych schorzeniach przewlekłych swojego pupila oraz o wszystkich przyjmowanych przez niego lekach, ponieważ pozwoli to nam
dobrać rodzaj narkozy do indywidualnych potrzeb pacjenta.
Dodatkowo u psich pacjentów powyżej 8-ego roku życia i kocich – powyżej 10-ego roku, zaleca się konsultację kardiologiczną. Kardiologa odwiedzą także zwierzęta w każdym wieku należące do ras predysponowanych do chorób serca, m.in.: buldog, mops, bulterier, beagle, dog, cavalier, owczarek niemiecki, maltańczyk, a wśród kotów: maine coon, brytyjski, sfinks, devon rex, ragdoll, a nawet kot europejski.
Przed zabiegiem obowiązuje dziesięć godzin głodówki – oznacza to, że miskę z pokarmem wystarczy schować na wieczór przed zabiegiem. Woda może być dostępna do woli. Należy
ją ograniczyć dopiero dwie godziny przed przybyciem do naszej przychodni. W trosce o komfort psychiczny pacjenta, podczas wizyty kwalifikującej do operacji, lekarz
przygotowuje dawkę leku uspokajającego w formie tabletki lub kapsułki, którą trzeba podać 2-3 godziny przed umówionym zabiegiem. Pozwala to Państwa pupilom ze spokojem stawić
czoła nowej sytuacji.
Bezpośrednio przed zabiegiem, pacjent otrzymuje premedykację, czyli odpowiednio dobraną dawkę leków uspokajających i przeciwbólowych. Zastosowanie kilku różnych leków narkotycznych, pozwala obniżyć ich docelowe dawki. Leki przeciwbólowe są stosowane ogólnie, a także miejscowo. Każdy pacjent, który zasypia u nas do zabiegu, otrzymuje również dawkę leku przeciwwymiotnego. Zasypianiu, a potem także wybudzaniu, nie muszą wcale towarzyszyć uporczywe wymioty!
Gdy pacjent zaśnie, jest intubowany i znieczulenie jest kontynuowane w postaci narkozy wziewnej. Takie postępowanie daje nam pewność, że przez cały czas zabiegu, drogi oddechowe są drożne, co jest kluczowe szczególnie w przypadku ras brachycefalicznych np. buldogów lub mopsów. Jesteśmy także przygotowani na sytuacje, gdy nie wszystko idzie zgodnie z planem. Przez dojście dożylne w każdej chwili możemy podać substancje odwracające działanie leków narkotycznych, natomiast dostęp do respiratora pozwala zastosować oddech wymuszony, jeśli zajdzie taka konieczność.
Kolejnym kluczowym elementem skrupulatnie zaplanowanego zabiegu jest płynoterapia dożylna w trakcie i po zabiegu. Ten element może wydawać się nieoczywisty. Przecież pacjent nie traci dużej ilości płynu, tak jak przy wymiotach lub biegunce. A jednak znieczulenie ogólne znacznie zwiększa zapotrzebowanie organizmu na płyny. Wynika to z tendencji do spadku ciśnienia krwi na skutek podania leków narkotycznych. Jeżeli nie uzupełnimy płynów dożylnie, może dojść do niedokrwienia i uszkodzenia takich narządów jak nerki czy przewód pokarmowy.
Jak widać, w chirurgii każdy element ma znaczenie. Dlatego przez cały czas trwania zabiegu, osoba pełniąca rolę anestezjologa, kontroluje parametry życiowe takie jak temperatura wewnętrzna, tętno, ciśnienie, liczba oddechów, zabarwienie błon śluzowych i poziom glukozy. Aparatura do narkozy wziewnej przedstawia skład wdychanych i wydychanych gazów oraz tak zwaną saturację czyli wysycenie krwi tlenem. Podłączone w trakcie zabiegu elektrody EKG rejestrują rytm serca. Grunt to zachować czujność i cały czas reagować na potrzeby pacjenta.
Po zabiegu psy i koty wybudzają się w ogrzewanych klatkach. Nie pozwalamy na nadmierne wychłodzenie organizmu! Kiedy nasz Dzielny Pacjent jest w stanie usiąść, dostaje spóźnione śniadanie. Państwa pupile opuszczają przychodnię całkowicie przytomne. Jeśli zabieg dotyczył jamy brzusznej, jak na przykład w wypadku sterylizacji suczki lub kotki,
pacjentki otrzymują stylowy kubraczek. U psów po kastracji lepiej sprawdza się kołnierz. Natomiast u kocurów – nie ma potrzeby zakładania szwów, w związku z czym nawet kołnierz nie należy do obowiązkowego wyposażenia.
Każdy opiekun operowanego zwierzaka zostaje zaopatrzony w leki przeciwbólowe w formie syropu lub tabletek, a także w instrukcję postępowania z czworonogiem w okresie rekonwalescencji.
Szwy zakładane przez dr Chęć po zabiegach profilaktycznych są rozpuszczalne i śródskórne. Oznacza to, że nie są widoczne na powierzchni skóry, i wchłaniają się same w ciągu kilku tygodni. Ubranko pozabiegowe najczęściej jest zdejmowane 10 dni po zabiegu.
Nie ma potrzeby umawiania się do przychodni w celu zdjęcia szwów, ale jeśli wygląd rany Państwa niepokoi – konieczna będzie wizyta kontrolna.
Po każdym zabiegu następuje okres rekonwalescencji. To czas, którego potrzebuje organizm, by wrócić do pełni zdrowia sprzed operacji. W tym okresie nie zaleca się intensywnej aktywności fizycznej ani nadmiernego stresu. Po każdym zabiegu czas ten jest inny i waha się od kilku do kilkunastu tygodni. Dlatego, jeśli Państwa zwierzak potrzebuje kilku różnych operacji, warto poprosić lekarza o ustalenie odpowiedniej kolejności i odstępów między poszczególnymi zabiegami.
Jeśli pomimo przeczytania powyższego artykułu, macie Państwo do nas pytania – zapraszamy do kontaktu telefonicznego lub umówienia się na wizytę. Chętnie rozwiejemy wszelkie wątpliwości.