Hospitalizacja na intensywnej terapii w TKW

Szpital dla zwierząt w Trójmiejskiej Klinice Weterynaryjnej to przede wszystkim mocno rozbudowany oddział intensywnej terapii. Pracuje tu zespół znakomitych lekarzy weterynarii, których wspierają technicy weterynarii. Jest to jedyne miejsce na Pomorzu, gdzie oferuje się tak szeroki zakres usług dla pacjentów, wymagających pozostania na hospitalizacji. Kiedy zwierzęta zostają w szpitalu? Przykładów jest naprawdę wiele, a ja dziś wymienię kilka najczęściej powtarzających się przypadków.

Leczenie parwowirozy

Na intensywną terapię trafiają z reguły pacjenci z takimi objawami, jak: wielokrotne wymioty, obfita, często krwawa biegunka, osowienie, brak apetytu. I są to najważniejsze objawy parwowiozy – choroby, która dotyczy głównie szczeniąt w wieku od 6 tygodni do 6 miesięcy. Dla ścisłości warto dodać, że teoretycznie może wystąpić również u dorosłych psów, ale dzieje się to rzadko i wyłącznie u tych nieszczepionych.

Parwowiroza to choroba zakaźna, wywoływana przez parwowirus typu II lub rzadziej typu I. Przy podejrzeniu choroby wykonuje się test płytkowy i jeśli wynik jest pozytywny – pacjent zostaje skierowany na intensywną terapię. Co ważne, w takich przypadkach konieczna jest absolutna izolacja chorego od innych pacjentów. W TKW posiadamy specjalną izolatkę, która spełnia wszelkie wymagania dedykowane chorobom zakaźnym. Chorym na parwowirozę zajmuje się zupełnie osobny personel, który pracuje w odzieży ochronnej.

Hospitalizacja trwa od jednego do dwóch tygodni w skrajnie ciężkich przypadkach, a w tym czasie wdrażana jest wielopłaszczyznowa terapia. Pacjent poddany jest intensywnej płynoterapii z wykorzystaniem pomp infuzyjnych, dostarczających odpowiednią ilość płynu – ściśle dostosowaną do konkretnego pacjenta. Podawane są oczywiście leki: antybiotyk w celu zapobiegania wtórnej infekcji bakteryjnej, leki przeciwwymiotne, leki protekcyjne na układ pokarmowy. Często wymagane jest złożenie sondy nosowo- przełykowej w celu karmienia dożołądkowego. Bywa, że dochodzi do ulewania pokarmu i w takim przypadku odstępuje się od karmienia, aby nie pogarszać stanu pacjenta.

Niestety dość często się zdarza, że parwowiroza upośledza odporność i dochodzi do leukopenii – czyli obniżenia poziomu białych krwinek we krwi. W takiej sytuacji stosujemy leki pobudzające szpik kostny do produkcji tych krwinek. Natomiast z powodu wymiotów i biegunki bywa, że dochodzi do spadku albumin we krwi (białka odpowiedzialne za utrzymanie ciśnienia). Dlatego niejednokrotnie wymagane jest nawet kilkukrotne przetaczanie osocza, aby je uzupełnić. Dodatkowo z powodu krwistej biegunki może się pojawić anemia i wtedy zabezpieczamy pacjenta przetaczaniem krwi. Jak nietrudno zauważyć, choroba ma bardzo trudny przebieg i z całą pewnością wymaga intensywnej terapii. Mamy duże sukcesy w leczeniu parwowirozy, w czym pomaga fakt, że posiadamy własny Bank Krwi, wspomnianą izolatkę, doświadczony zespół i duże zaplecze sprzętowe. Pamiętajmy, że to choroba ciężka, wręcz śmiertelna, ale właściwe leczenie daje szansę powodzenia w powrocie do zdrowia. Niestety znacznie gorsze rokowania mają psy z infestacją pasożytami jelitowymi (czyli zarobaczone) i posiadające choroby współistniejące.

Babeszjoza – leczenie na intensywnej terapii

Bardzo niebezpieczna choroba wywołana przez pasożyty krwi z rodzaju babesja SPP – najczęściej Babasja canis. Źródłem babeszjozy są kleszcze, które poprzez ugryzienie mogą zarazić zwierzę. Objawy babaszjozy to: osowienie, brak apetytu, gorączka oraz bardzo często ciemny mocz. Może on przypominać nawet kolor coli. Przy podejrzeniu choroby wykonuje się rozmaz krwi w kierunku chorób odkleszczowych.

W badaniach krwi obserwujemy anemię, trombocytopenię (czyli spadek liczby płytek krwi), a także leukopenię (spadek liczby białych krwinek). Mogą być też podniesione parametry wątrobowe oraz nerkowe. Często następuje spadek potasu we krwi. Oczywiście nie zawsze wymagana jest hospitalizacja – zależy to od wieku pacjenta, jego stanu, chorób współistniejących czy czasu, jaki minął od zakażenia. Mając komplet informacji oraz pełną diagnostykę jesteśmy w stanie dobrać odpowiednie i zawsze zindywidualizowane postępowanie.

Kiedy choroba doprowadza do uszkodzenia nerek, wymagana jest intensywna płynoterapia w warunkach szpitalnych. Natomiast przy wystąpieniu silnej anemii stosuje się czasami transfuzję krwi. Ponadto standardowo podaje się leki przeciwgorączkowe oraz przeciwpasożytnicze, które działają celowo na babeszjozę. Przy problemach z przewodem pokarmowym podaje się leki protekcyjne. Chorzy na babeszjozę to stali pacjenci intensywnej terapii, zwłaszcza kiedy temperatura powietrza jest wysoka, a kleszcze niebezpiecznie aktywne. Pamiętajmy, że uaktywniają się już w temperaturze 6 stopni! Im cieplej, tym częściej wychodzimy z pupilami na spacery, co wpływa na wzrost zagrożenia.

Pogryziony pies i kot

Chciałabym, by wszyscy opiekunowie zrozumieli, że pogryzienie to poważna sprawa, nawet przy małej rance. Dlaczego? Bo w jamie ustnej zwierząt jest obfita flora bakteryjna, która dostaje się do rany, powodując zakażenie tkanek. Dlatego z każdym pogryzieniem należy udać się do lekarza weterynarii, który przede wszystkim ranę oczyści i opatrzy. Przy dużych ranach wymagany jest zabieg opracowania rany czyli usunięcie martwych tkanek, a następnie zszycie. Przy ranach głębokich niejednokrotnie należy założyć dren – chodzi o to, by wydzielina zapalna miała ujście, bo w innym przypadku może dojść do powstania powikłań np. martwicy tkanek czy powstania ropnia. W takich sytuacjach trzeba wykonać wymaz z rany i skierować go na badanie bakteriologiczne (posiew) z antybiogramem. Czasami opiekunom wydaje się, że na skórze jest mała ranka i nie ma problemu. Tymczasem pod spodem jest duży, bardzo niebezpieczny uraz.

Jak wygląda leczenie na intensywnej terapii po pogryzieniach? Przede wszystkim trzeba wykonać USG i RTG w celu wykluczenia innych urazów. Jeżeli doszło do złamania żeber lub rozerwania mięśni – to do klatki piersiowej może dostawać się powietrze. Inne, dość częste urazy po pogryzieniach to odma opłucnowa, podskórna, urazy kostne, urazy wielomięśniowe, a nawet obrzęk mózgu. Tak naprawdę może pojawić się wiele złożonych problemów – wszystko zależy od sytuacji, dlatego oceniamy je i wdrażamy leczenie po dokładnej diagnostyce. Pierwszym jednak krokiem jest podanie leków przeciwbólowych, antybiotyku oraz leków stosowych do danego urazu. Dbamy o częste zmiany opatrunków, a w zależności od stanu pacjenta – robimy codziennie USG, RTG i badanie krwi. Niezwykle ważna jest jednak opieka nad drenem, w czym niezastąpieni są technicy weterynaryjni, którzy pracują z lekarzami na intensywnej terapii.

Duszności u zwierząt

Duszności u psów, kotów lub innych zwierząt są z reguły bardzo niebezpieczne i wymagają pilnej interwencji. W takich przypadkach zawsze zaczynamy od badania klinicznego pacjenta oraz zrobienia mu USG klatki piersiowej, co pozwala ocenić tkankę płucną oraz serce. Przyczyny duszności zwierząt są różne, dzielimy je na kardiologiczne i niekardiologiczne. W każdym jednak przypadku pacjent otrzymuje tlenoterapię oraz leki uspokajające. Stres, wynikający z niedotlenienia i uczucia duszenia się powoduje, że duszność się nasila. Jeżeli jest to problem kardiologiczny, wywołujący np. obrzęk płuc – podawane są leki diuretyczne czyli wymuszające usunięcie „nadmiaru wody” z organizmu. Czyli odwadniamy pacjenta, by zniwelować obrzęk płuc. Może też pojawić się wolny płyn w klatce piersiowej wywołany np. przez chorobę serca – w takim przypadku wykonuje się torakocentezę – czyli nakłucie klatki piersiowej z usunięciem płynu i pobraniem próbki do badań diagnostycznych. Po ustabilizowaniu, pacjent jest skierowany na badanie kardiologiczne.

Jeśli duszność nie wynika z problemów kardiologicznych, robimy pacjentowi USG szczegółowe klatki piersiowej i najczęściej też RTG. Musimy jednak mieć na uwadze, że badania specjalistyczne mogą być wykonane dopiero po ustabilizowaniu pacjenta.

Intensywna terapia w szpitalu dla zwierząt to miejsce, gdzie każdego dnia i nocy (pracujemy całodobowo) mamy do czynienia z bardzo złożonymi przypadkami medycznymi. W naszej pracy ogromnym wsparciem jest specjalistyczny sprzęt oraz fakt, że mamy własne laboratorium weterynaryjne czy Bank Krwi. Nie mniej jednak największą wartością są ludzie: – lekarze intensywnej terapii oraz bardzo duży zespół techników weterynarii, którzy mają realny wpływ na powodzenie w walce o życie i zdrowie zwierząt.